piątek, 2 listopada 2007

A może nie moge?

Wczoraj byłąm u mechanika na Greenpoincie. To, jak nazywają sie w pidgin części samochodu - nie byłam w stanie zapamietać. Wiem tylko, że Chrysler to crap. Chyba, że europejskie wydanie, produkowane w Austrii - nice!

Brak komentarzy: